Kroplą deszczu namaluje ci...

no nie wiem czy można cokolwiek deszczem namalować, ale jak pada deszcz to czasem wychodzi tęcza. Depresyjna pogoda, wpływa na mój stan bardzo przygnębiająco. Mimo to potrafię wyjść z aparatem i zrobić coś dla siebie.




Jedna mała kropla deszczu na liściu roślinki jest jak mały diament.


Rośliny są wdzięcznym modelem do fotografii. Ja zawsze mam aparat ze sobą pod ręką, bo nigdy nie wiadomo czy nie będzie potrzebny.


Miałem kilka razy przypadek kiedy żałowałem że nie wziąłem aparatu ze sobą, 


Nawet węgiel w muzeum kolejnictwa w Chabówce może okazać się wdzięcznym obiektem a w tle lokomotywy parowe. Same lokomotywy parowe są czymś niezwykłym, żywe organizmy dyszące parą i ociekające potem. Wprawione w ruch majestatycznie poruszają się po torach. Widok parowozu w pełnym pędzie jest przepięknym wrażeniem. Nie wiem czy wiecie ale w Polsce jest jeszcze czynna i obsługiwana cały czas przez parowóz linia kolejowa Poznań - Wolsztyn. Jedyna w Europie a nie wiem czy w skali świata. Warto się wybrać na wycieczkę parowozem. 


Mam wielką nostalgię także do Krakowa, jak tylko mogę wracam do miasta gdzie się urodziłem i spędziłem prawie 25 lat. Tęsknie za nim bardzo 


Rynek i okolice rynku dostrzegam ich piękno dopiero na zdjęciach 


Zamieszczę jeszcze w innych wpisach zdjęcia Krakowa tak aby Was zachęcić do czytania. Na koniec jeszcze jedno zdjęcie kwiatka dla Moich pięknych czytelniczek 


Pozdrawiam Was drodzy czytelnicy 
Mr.Czepiak 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz