Normalnie inaczej mnie wychowano. Będąc w trójmieście nie znalazłem bezpłatnej toalety na same toalety wydałem prawe 40 zł!!!!! to jest chore!!!! Co ciekawe najtańszy przysłowiowy "kibel" był na PKP Gdańsk kosztował 2,50 i był najczystszy. Reszta nawet nie chce się wypowiadać. Najbardziej rozbroiło mnie jak młoda kobieta zaprasza mnie do lokalu w którym pracuje a na pytanie czy mogę skorzystać z toalety słyszę tak 5 zł!!!!!! Nie wytrzymałem i skwitowałem że słyszałem że Poznaniacy i Krakusy są chciwi a najbardziej Górale. Nie to nie prawda najbardziej chciwi są z trójmiasta!!!! Drogo a do tego brak toalet bezpłatnych. Na całym świecie na dworcach sa bezpłatne toalety. W Polsce nie! Dlaczego tak jest ? Skoro dworce autobusowe pobierają nie małe opłaty od przewoźników to dlaczego pasażer jest jeszcze "krojony" za toaletę? Tego nigdy nie zrozumie
Na koniec tego wątku w Krakowie na Rynku sa restauracje które nie pobierają opłat w Zakopanym i okolicach tak samo uczcie sie kultury biznesmeni z trójmiasta. Nie pomogą wam nawet najlepsi naganiacze, jak osobie chorej odmawiacie skorzystania z toalety!!! Jeden Bank zapłacił za coś takiego 15 tys zł. To tyle wstyd i hańba.
Wracając do Instagram i hash tag #wekiblu zabawa polega na zrobieniu zdjęcia sobie w ubikacji dokładnie w lustrze, są różne ekstremalne pozycje w autobusie, pociągu, restauracji. Więc i ja wasz Czepiak tez mam sweet focie #wekiblu
Dr Kojot także walną sobie sweet focie
Mr. Czepiak :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz